Restauracje i kawiarnie od końca października 2020 r. do połowy maja br. mogły prowadzić sprzedaż jedynie na wynos. Jak wpłynęło to na sytuację QSL Polska?

Agnieszka Sałek, dyrektor handlowa QSL Polska: Przedłużający się okres lockdownu był wyzwaniem dla całej branży gastronomicznej, z którą nierozerwalnie związana jest logistyka żywności. Przez cały ten trudny czas staraliśmy się być jak najlepszym wsparciem dla naszych klientów i dołożyliśmy wszelkich starań, aby dostosować ofertę do ich ówczesnych potrzeb. W QSL Polska przez cały okres lockdownu nieprzerwanie prowadziliśmy nasze standardowe działania, zachowując najwyższą jakość usług.

Jak zakończenie lockdownu i uruchomienie ogródków wpłynęło na zamówienia składane w QSL Polska? Czy zmieniła się ilość lub rodzaj zamawianych produktów?

AS: W maju zaobserwowaliśmy zdecydowany wzrost składanych zamówień, zarówno pod kątem ilości, jak i ich różnorodności. Restauracje wróciły do godzin pracy sprzed lockdownu, większość lokali jest już na powrót otwarta, a Polacy stęsknieni za normalnością są tam częstymi gośćmi. W maju osiągnęliśmy sprzedaż na poziomie podobnym do tej z lat przed pandemią wirusa, co bardzo nas cieszy i daje optymistyczne perspektywy na kolejne miesiące. W czerwcu odnotowaliśmy kolejne wzrosty. Po kilku miesiącach spowolnienia biznes wraca na dawne tory.

Czy możemy zatem mówić o powrocie do normalności?

AS: Tak, możemy mówić o powrocie do względnej normalności. Oczywiście pewne zmiany zostaną z nami na dłużej. Dania zamawiane na wynos są nadal bardzo popularne. Jednak po długim okresie społecznej izolacji konsumenci chętnie przychodzą do lokali, które znowu tętnią życiem, oczywiście z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Wszyscy długo czekaliśmy na tę możliwość i teraz z radością z niej korzystamy.

Jakie są perspektywy na kolejne miesiące?

AS: Przewidujemy, że najbliższy czas będzie pozytywny dla całego rynku gastronomicznego. Ciepłe miesiące lata oraz coraz większy procent zaszczepionych obywateli pozwalają mieć nadzieję na utrzymanie wysokiej sprzedaży w lokalach. Dodatkowo zaczynamy sezon wakacyjny, który zwykle oznacza wzrost obrotów w restauracjach przy autostradach oraz w kurortach wypoczynkowych (w górach czy nad morzem). Najprawdopodobniej, podobnie jak w zeszłym roku, większa część społeczeństwa zdecyduje się na spędzenie urlopu w kraju, co również może wpłynąć na zwiększenie obrotów restauracji i kawiarni.

Z niepokojem śledzimy informacje donoszące kolejnej mutacji wirusa i wzrastającej liczbie zachorowań. Mamy jednak nadzieję, że najtrudniejszy czas już za nami a zapowiadane możliwe ograniczenia nie będą tak dotkliwe dla społeczeństwa i gospodarki, jak poprzednie.
Ponowne otworzenie restauracji po siedmiu miesiącach lockdownu z perspektywy logistyka żywności – PDF do pobrania